William Shakespeare, Akt I, scena 1, [w:] tenże, Burza, przekł. Piotr Kamiński, wstęp i komentarz Anna Cetera-Włodarczyk, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2022, s. 62-66.
Wchodzą Kapitan i Bosman.
Wchodzą Marynarze.
Gonzalo i inni.
Nikt, kogo bardziej miłuję, niż siebie samego. Jakeś
taki doradca, to przekonaj bałwany, by siedziały
cicho, ugadaj pokój z żywiołem, to i my przesta-
niemy się szarpać z linami. Pokaż, co potrafisz,
a jak nie potrafisz, to podziękuj Bogu, żeś pożył
tak długo i czekaj w kabinie na niemiły koniec.
Z drogi, powiadam!
Pocieszył mnie ten hultaj: z twarzy sądząc — ma
wisieć, a więc nie utonie. Obstawaj, losie, przy
pętli dla niego, z przeznaczonego mu sznura zrób
nam kotwiczną linę, bo z naszej mamy niewiel-
ki pożytek. Jeśli nie rodził się dla szubienicy, to
z nami krucho.
Opuścić stengę! Żwawo! Jeszcze niżej! Grotem
pod wiatr! (krzyki spod pokładu) Diabli nadali wyj-
ców. I burzę zagłuszają, i nasze komendy.
Znowu tutaj? Czego się pętacie? Mamy się poddać
i utonąć? Na dno się wam śpieszy?
Bodajżeś się udławił, wściekły kundlu, Boga się
nie boisz!
Zawiśniesz, kundlu. Zawiśniesz, skurwysynu, za
to, żeś ujadał! Mniej się boimy utonąć, niż ty!
Ręczę, że nie utonie, choćby żeglował w łupinie
orzecha dziurawej jak stary kurwiszon.
Z wiatrem, od brzegu! Postawić oba żagle, kurs
na pełne morze! Od brzegu!
I co - będą z nas zimne trupy z zimną wodą
w gębie?
Król i książę się modlą, chodźmy z nimi uklęknąć,
bo ich los dzielimy.
Tysiąc mil morskich oddałbym teraz za grudkę
jałowej ziemi, porosłej ostem i pokrzywą. Niechaj
się spełni wola Najwyższego, wolałbym jednak
umierać na sucho.
William Shakespeare, Burza, przeł. Piotr Kamiński, wstęp i komentarz Anna Cetera-Włodarczyk, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2022.
William Shakespeare, Akt I, scena 1, [w:] tenże, Burza, przekł. Piotr Kamiński, wstęp i komentarz Anna Cetera-Włodarczyk, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2022, s. 62-66.